Wielki Czwartek rozpoczyna obchody Świętego Triduum Paschalnego. W tym dniu, wieczorem, zaczynamy bezpośrednie przygotowanie się do Uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego gromadząc się na Mszy Wieczerzy Pańskiej. Dla podkreślenia szczególnego charakteru wieczornych obrzędów nie odprawia się w ciągu dnia innych Mszy świętych (wyjątkiem jest tzw. Msza Krzyżma, którą odprawia się w katedrach biskupich pod przewodnictwem metropolity). Wieczorem sięgamy do samego źródła, z którego wywodzi się Msza święta – do Ostatniej Wieczerzy. Bo właśnie wtedy, w obliczu czekającej Go męki, w nocy, w której był wydany, ustanowił Jezus sakrament Ciała i Krwi swojej. Ostatnia Wieczerza Pana Jezusa i uczniów była związana z żydowskim świętem Paschy. Święto to było upamiętnieniem, a zarazem ponownym przeżyciem wydarzenia, o którym wspomina pierwsze czytanie z Księgi Wyjścia (Wj 12,1-8.11-14). Mowa w nim o przejściu, jakiego dokonał Bóg, aby wyzwolić swój naród z niewoli. Odtąd każdego roku miała być obchodzona pamiątka tego niezwykłego wydarzenia. Należy zwrócić uwagę na rolę baranka w tych obrzędach, bo jego krew, która była znakiem wybawienia, jest zapowiedzią ofiary Chrystusa, Baranka Bożego.
Po zakończeniu uroczystej Mszy Wieczerzy Pańskiej przenosi się Najświętszy Sakrament do tzw. ciemnicy, a ołtarz zostaje obnażony, ogołocony tak jak Jezus podczas swej męki…