Przeżyte rekolekcje były dla nas czasem wielkiej łaski. Przy Krzyżu bł. Jana Pawła II na nowo przyjęliśmy Ewangelię Chrystusoego Krzyża. We wtorek, 31 lipca, zgromadziliśmy się, by pożegnać Krzyż Papieski. Podczas Eucharystii o bł. Janie Pawle II prosiliśmy Boga przez wstawiennictwo Papieża-Polaka o taką umiejętność życia w mocy i mądrości Krzyża, byśmy mogli być Jego autentycznymi głosicielami i świadkami dla innych. Uroczystej Mszy św. przewodniczył metropolita przemyski Ks. Abp Józef Michalik. W swojej homilii ks. Jacek Michno mówił, że w Krzyżu jest zwycięstwo i moc pojednania oraz fundament naszego życia, bez którego byłoby ono zawsze budowane na piasku, nigdy zaś na skale. „Wiemy, że ta chwila spotkana z Krzyżem jest zawsze zbyt krótka, ale Chrystus przychodzi po to, by wyznaczyć nam codzienne niełatwe zadanie, aby dźwigać Krzyż, aby umierać, aby przynosić plon ofity. (…) Odejdźmy zatem spod tego Krzyża inni – bardziej przepełnieni wiarą, pełni nadziei i zdolni do miłości, a wtedy nauka Krzyża będzie dla nas zawsze chlubą i przesłaniem nadziei.” – mówił kaznodzieja. Po błogosławieństwie na zakończenie Mszy św. zawierzyliśmy naszą parafię Bożemu Miłosierdziu i pożegnaliśmy Krzyż Papieski, który udał się w dalszą drogę po naszej archidiecezji.
Mając tak wielkiego orędownika, jakim jest błogosławiony Jan Paweł II, nie bójmy się podjąć jak on całej Ewangelii Krzyża, którą na nowo przeżyliśmy w tych świętych dniach nawiedzenia Papieskiego Krzyża. Przyjmijmy Krzyż Chrystusa, który błogosławiony Jan Paweł II nam powierza. Wnieśmy Go do naszych rodzin, miejsc pracy, w całe nasze życie. Pamiętajmy o nim jako znaku największej miłości Boga, w którym możemy pokonać wszystko i upodobniając się do Chrystusa Pana, dojść do chwały nieba…